PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=174167}

Chłopiec z latawcem

The Kite Runner
7,6 18 724
oceny
7,6 10 1 18724
7,0 4
oceny krytyków
Chłopiec z latawcem
powrót do forum filmu Chłopiec z latawcem

Zastanawiam się jak wytłumaczyć zachowanie Amira w stosunku do Hassana po napadzie i gwałcie. Co nim kierowało ? Dlaczego tak bardzo mu zależało na odejściu chłopca? Jego zachowanie jest dla mnie niezrozumiałe. Co Wy o tym myślicie?

użytkownik usunięty
sylwinka_1993

Hmm... Dlaczeo mu zależało na odejściu? Myślę, że było to spowodowane wyrzutami sumienia z którymi nie mógł sobie po prostu poradzić, pozbywając się Hussana uważał, że zapomni o całym zdarzeniu. PS Następnym razem w tytule napisz SPOILER, bo mimo że nie jest to jakaś kluczowa informacja na temat fabuły to jednak ujawnia jej ważny szczegół. pozdrawiam! ;)

ocenił(a) film na 9
sylwinka_1993

Amirowi zależało na odejsciu Hassana, ponieważ nie chciał aby więcej spotkała go krzywda.
Hassan był Hazarskim chłopcem co dawłao powód równieśnikom i starszym Pasztunom - "prawdziwym Afgańczkom" - do karania go, za to kim jest.

ocenił(a) film na 7
sylwinka_1993

A wg mnie Hassan był żywym dowodem na słabość i tchórzostwo Amira. Wiedział o tym jako dziecko, które nie pomogło przyjacielowi w chwili gdy go potrzebował. Bał się. A źe poczucie gniewu w nim narastało, myślał że pozbywając się Hassana pozbędzie się problemu. Tak się jednak nie stało. Gorzkie, ale przejmująće

ocenił(a) film na 7
sylwinka_1993

A Ty co myslisz ;)

MissBetsy

Wersja, którą przytoczył Stokal świadczyłaby o szlachetności Amira, jednak ja bardziej byłabym skłonna poprzeć Twoje zdanie na ten temat. Amir był jeszcze małym, niedojrzałym chłopcem. Nie był jeszcze w stanie wszystkiego zrozumieć, nie radził sobie z tą sytuacją, więc odejście Hassana było wg niego najlepszym rozwiązaniem..

ocenił(a) film na 8
sylwinka_1993

Ja zgadzam się z opinią, że Amir miał ogromne wyrzuty sumienia, z którymi nie potrafił sobie poradzić. Nie pomógł przyjacielowi, a co więcej pozwolił, aby do tego zdarzenia doszło, dlatego myślał, że jeśli Hassan zniknie z jego życia, zniknie również świadomość tego, co zrobił. Widać to również na końcu filmu, gdzie Amir tak bardzo chce zaopiekować się chłopcem, chcąc jednocześnie odwdzięczyć się i przeprosić Hassana za swoje czyny, których później żałował.

użytkownik usunięty
Ayashi_2

Też tak to odebrałam.

ocenił(a) film na 10
Ayashi_2

jedyna sluszna uwaga. Jego zachowanie wcale nie mialo nic a nic ze szlachetnoscia czy obrona Hassana.

sylwinka_1993

W książce było to dokładnie wyjaśnione i opisane. Amir był całe życie zazdrosny o Hassana. Ojciec Amira darzył Hassana specjalnymi względami, bo ten był jego synem. Obu synów kochał tak samo, ale Hassanowi chciał wynagrodzić fakt, że żył jako sługa w jego domu, zamiast być u boku ojca. Niestety Amir o tym nie wiedział, czuł się zawsze gorszy od Hassana i był o niego zazdrosny. Chciał zawsze pozyskać jakoś uznanie ojca, ale Hassan był uosobieniem bezwarunkowej miłości, z którą nie dało się konkurować. Tym bardziej złościło to Amira, że Hassanowi nie da się zarzucić nic złego. Druga rzecz, to właśnie wyrzuty sumienia, że nie pomógł przyjacielowi w potrzebie. Polecam przeczytać książkę, bo jest warta każdej poświęconej minuty <3

szprota_mt

Filmu nie widziałam, właśnie przeczytałam książkę, miałam ochotę na film, ale z tego, co widzę- film jest zupełnie inny. W książce było wytłumaczone, że tak właściwie to "baba" gorzej traktował Amira niż Hasana. Ja to odebrałam, jakby karał go za swój występek - w sumie przespał się z żoną przyjaciela z dzieciństwa.. W dodatku dziecko okazało się bardzo szlachetne, za to jego syn z prawego łoża, który żył w jak pączek w maśle, był krótko mówiąc ciapowaty.
Cały wątek warto opatrzyć tytułem filmowo-książkowy SPOJLER :)

barbara_bed

Czy gorzej, nie wiem. Może gorzej w oczach Amira, a we własnych oczach (mam na myśli babę) traktował obu chłopców na równi. Ja to odebrałam tak, że starał się wynagrodzić Hasanowi fakt, że mieszka w domu ojca, jak sługa. Ale pewnie też chciał uciszyć swoje własne sumienie. Tak naprawdę można zachowanie prawie każdej postaci w książce rozumieć wielorako, bo tak właśnie jest w życiu, że nie jesteśmy czarno-biali, ale postępujemy raz dobrze, raz źle. Dlatego może ta książka jest tak wyjątkowo dobra :) A film polecam, mimo że ja w nim nie odczuwałam atmosfery panującej w książce, ale wiadomo, żadna ekranizacja nie jest idealna.

szprota_mt

to fakt - żanda z tych postaci, poza Hasanem (dla mnie), nie jest czarno-biała. Ale też nikogo z głównych bohaterów nie można potępić. Masz rację, że tak naprawdę nie traktował go gorzej, obu traktował różnie z różnych powodów.

barbara_bed

O tym samym pomyślałam! Że właśnie Hasan jest wyjątkiem, bo nie można powiedzieć o nim złego słowa. Dobroć w czystej postaci :)

ocenił(a) film na 8
szprota_mt

Winny był tu ojciec, Amir czuł się niekochany, niedoceniany (bardziej doceniał go Rahim, a także sam Hassan, który dostrzegał jego talent i wyobraźnię, uwielbiał jego opowiadania). Amir miał ogromne poczucie winy po tym jak nie pomógł Hassanowi, wiedział, że ojciec do reszty by go od siebie odsunął.

Morska_Bryza

Amir żył w poczuciu bycia gorszym , mniej kochanym przez ojca a bardzo potrzebował jego akceptacji, czuł się z tym bardzo źle tym bardziej, że Hassan jaki się tutaj jako chłopak bez skazy, niedościgniony ideał...

sylwinka_1993

radzę przeczytać książkę

ocenił(a) film na 7
MiAsia84

Wszyscy radzą przeczytać książkę, ale przecież do biletów w kinie nie była ona dodawana. Gdy chcę kupić film na jakimkolwiek nośniku, książka do takowego też nie jest w zestawie. To tak jak ja bym pod jakimkolwiek filmie marvela pisał że nie doceni się go jeżeli się nie przeczyta wszystkich komiksów o danym bohaterze. Film powinien się sam bronić. Chyba że jest kierowany tylko do fanów książki. I tak chyba jest w tym przypadku bo prawie wszyscy komentujący książkę czytali. Mnie film raczej nie zachęcił by do przeczytania książki. Choć jest momentami wzruszający i nieźle nakręcony (zdjęcia) to również dość nierówny...chwilami wręcz nudny. Być może przybrałem złą kolejność.

ocenił(a) film na 9
ppp84

ja śmiem się z Tobą nie zgodzić - nie czytałam książki, obejrzałam film i bardzo chciałabym zarówno obejrzeć go po raz kolejny, jak i przeczytać. dla mnie film nie był nudny ani przez sekundę, nie był też niezrozumiały. miło byłoby go jeszcze raz przemyśleć, bo miał wiele do powiedzenia na temat ludzkiej natury i dojrzewania. i ja polecić mogę, dla odmiany, obejrzenie filmu raz jeszcze.

ocenił(a) film na 7
Rysiek_

Nikt nie twierdził że był niezrozumiały, w tej kwestii dość plastycznie wszystko było pokazane. Tak że dziękuje za radę ale dla odmiany to można zobaczyć właśnie coś innego, przypomina mi się w tej chwili reklama jednej z czołowych telewizji cyfrowych w których rycerze skandują "i jeszcze raz, i jeszcze raz"...:)
Cóż po prostu mamy trochę inny gust i wrażliwość, choć z drugiej strony ja przecież też nie uważam że film był słaby....:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones